Tydzień temu poznaliśmy sylwetkę artysty-malarza Gustava Klimta, znanego po dziś dzień i kojarzonego głównie z obrazami przedstawiającymi kobiety. Dzisiaj pokażę wam, że ten świat – świat pięknych, powabnych kobiet – jest bardzo zróżnicowany i wart pewnych wyróżnień. Nie kończy się on w końcu jedynie na złotym tle.
Motyw nimfy
Warte odnotowania są chociażby nimfy wodne. Klimt próbował uchwycić ich gibkie ciała w takiej pozie, by na myśl przywodziły nam ruch. Ciała eksponują nagość, wyginając się bezwstydnie, włosy płyną szumnie wraz z porywistym prądem wody, a zabawa refleksami wciąga nas wprost w głębię wodnego świata. Obrazy z tego kręgu tematycznego przesycone są magią, mitologią i dawnymi wierzeniami.
Gustav Klimt, Wzburzona woda (1898)

Gustav Klimt, Krew ryby (1898)
Gustav Klimt, Węże wodne II (1904–1907)
Motyw femme fatale
Na wyróżnienie zasługuje motyw femme fatale. Klimt zastosował go w obrazach przedstawiających Judyty, postaci biblijne. Pierwsza podstępem zamordowała Holofernesa, kapitana wojsk Nabuchodonozora, druga zaś zażądała na tacy głowy samego Jana Chrzciciela. Klimt malując Judytę I skupił się przede wszystkim na twarzy bohaterki, z której bije samozadowolenie i zaczątki ekstazy. Obraz bogaty jest w zdobienia – dominuje złoto wraz ze wzorami roślinnymi i geometrycznymi. Gdzieś w kącie, ledwo widoczna, ujawnia się głowa poległego Holofernesa. Jest to jeden z bardziej znanych obrazów Gustava Klimta.
Gustav Klimt, Judyta I (1901) oraz Judyta II (1909)
Gustav Klimt, Judyta I (1901), fragment
Portrety muz
Największą spuścizną malarza są jednak portrety. Gustav uwielbiał przenosić na płótno pozujące mu kobiety, często robiąc to również na zlecenie możnych rodzin wiedeńskich. Szczególnie miejsce należy się Emilie Flöge, siostrze Helene (Helene była żoną Ernsta, brata Gustava). Emilie stała się muzą Klimta, który od roku 1897 roku zaczął wyjeżdżać wraz z całą rodziną Flöge na letnie wakacje do Kammer. Emilie była właścicielką Casa Piccolam, salonu związanego z Secesją Wiedeńską. Klimt przedstawił ją m.in. w niebieskiej sukni pełnej zdobień. Na uwagę zasługuje twarz odwzorowana z niezwykłą precyzją.
Gustav Klimt, Portret Emilie Flöge (1902), fragment


Emilie Flöge (1910)
Warta zauważenia jest również postać Adele Bloch-Bauer. Gustav portretował ją kilkakrotnie, jednak najwyżej ocenionym dziełem stał się Portret Adeli Bloch-Bauer I, zwany Złotą Adelą I. Jest to, przy Pocałunku, jeden z najważniejszych obrazów malarza. Zaliczany jest do złotego okresu twórczości i w 2006 roku został sprzedany za rekordową wówczas sumę, uwaga!, 135 milionów dolarów. Żaden inny obraz nie został wówczas wyceniony wyżej.
Gustav Klimt, Portret Adeli Bloch-Bauer I (1907)
Portrety na zamówienie
Portrety za zamówienie rządziły się innymi prawami. W kontraście do portretów muz często pozbawione były one dominacji ornamentacji geometrycznej. Jednym z pierwszych portretów za pieniądze był ten przedstawiający Sonję Knips, który w 1989 roku pojawił się na drugiej wystawie Secesji Wiedeńskiej. Obraz przedstawia kobietę ubraną w tiulową suknię, powabnie siedzącą na brzegu fotelu. Suknia oddana została przez nakładanie na obraz cienkich warstw prawie przezroczystej farby.
Gustav Klimt, Portret Sonji Knips (1898)
Dla odróżnienia jednym z pierwszych obrazów na zamówienie wykorzystujących ornamentykę był Portret Herminy Gallia. I tym razem postać kobiety zdobi biała, tiulowa suknia, która tym razem urozmaicona jest jednak o grubsze kwadraty na jednej z warstw. Na niewielkiej części podłogi widać geometryczne wzory. Inna jest poza modelki – kobieta stoi i zajmuje sobą co najmniej 3/4 obrazu, przez co na tło pozostaje o wiele mniej miejsca niż w przypadku portretu Sonji.
Gustav Klimt, Portret Herminy Gallia (1903–1904)
Portrety anonimowe
Jednym z ostatnich punktów naszej podróży przez portrety są portrety anonimowe, tworzone przez Klimta od razu po złotym okresie. Najbardziej w oczy rzuca się zastosowanie innej, niedbałej i grubej linii rysunku. Kobiety na takich portretach ubrane są w ozdobne kapelusze, skupiające na sobie uwagę. Kadry kończą się najwyżej na linii brzucha, przez co jeszcze ważniejsze stają się twarze modelek. Przykładem takiego portretu może być Dama w kapeluszu i boa z piór, wykorzystujący ciemne barwy, które mocno kontrastują z rudymi włosami okalającymi twarz kobiety.
Gustav Klimt, Dama w kapeluszu i boa z piór (1909)
Portrety orientalne
W końcu miejsce należy się też portretom wykorzystującym motywy ze sztuki orientalnej, zupełnie inne od wszystkich innych obrazów omawianych wyżej. Klimt najczęściej orient wykorzystywał w tłach, nie bojąc się nadawać w ten sposób klimatu oddziałującego na całość. Ciepłe barwy, wojownicy chińscy i smoki wprowadzają oglądającego do zupełnie innego świata. Jednymi z najbardziej charakterystycznych obrazów będą tu Portret Friederike Marii Beer oraz Portret Baronowej Elisabeth Bachofen-Echt.
Gustav Klimt, Portret Friederike Marii Beer (1916)
Gustav Klimt, Portret Baronowej Elisabeth Bachofen-Echt (1914)
W oczekiwaniu
Zamykając temat kobiet w malarstwie u Klimta, przynajmniej na ten czas i w tym kontekście, chciałabym zakończyć również drugą część przeglądu twórczości Gustava Klimta. Jeżeli dobrnęliście aż tutaj – bardzo Wam dziękuję i obiecuję, że jeżeli będziecie dość wytrwali, w następnym odcinku czekają Was kolejne niespodzianki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz